Fit piernik z buraczkowy dla alergików

  • 300 g buraków startych na tarce (lub pozostałych po zrobieniu soku)
  • 50 g siemienia lnianego i 175 ml gorącej wody
  • 150 g mąki z ciecierzycy
  • 100 g mąki ryżowej
  • 50 g mąki ziemniaczanej lub innej skrobii (np. tapioka)
  • półtorej łyżeczki sody oczyszczonej
  • pół łyżeczki sproszkowanej wanilii
  • 1 łyżeczka przyprawy do pierników
  • 100 g cukru (można użyć ksylitolu, erytrytolu – opcja dla cukrzyków lub np. trzcinowego czy kokosowego – co tam mamy i co lubimy) Ksylitol nie karmi grzybów i to jego największa zaleta.
  • 225 ml oleju z pestek winogron czy rzepakowego, ale eko i lepiej jednak rafinowany, bo innego szkoda. Można też upłynniony kokosowy, ale zimą piernik będzie bardziej zbity po upieczeniu.
  • 200 g niskosłodzonego dżemu najlepiej domowego. Ja użyłam z czarnej pożeczki od mamusi. 🙂 (Marta)

polewa karobowa (mi nie wyszła, bo akurat nie miałam karobu :O a kakao było tak eko, że się nie rozpuściło 😉 )

  • 60g cukru/słodzidło, ale lepiej tu nie kombinować za bardzo – niech już lepiej będzie cukier trzcinowy 🙂
  • 50 g oleju kokosowego
  • 2 łyżki karobu w proszku (kakao też może być)
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 4 łyżki mleka bezglutenowego

 

  1. Buraki myjemy, obieramy, ścieramy na tarce o drobnych oczkach, lub wykorzystujemy pełne błonnika resztki po zrobieniu soku. Ja miałam jeszcze pulpę z 1 jabłka, 2 marchewek i 3 buraków tych takich długich. Wszystko to zważyłam i uzupełniłam zdaje się jednym dodatkowym buraczkiem.
  2. Zmielone siemię lniane zalewamy gorącą wodą, dokładnie mieszamy (jeśli bardzo uważamy na rzeczy prozapalne, a nie przeszkadza nam w składzie jajko zastępujemy siemię 2 jajkami, ewentualnie można próbować z 2 bananami, ale ja takiej opcji jeszcze nie testowałam). Na jajka bardzo wiele dorosłych osób jest uczulonych na wskutek niedokwaszonego żołądka. Warto to sobie sprawdzić i jeśli jest alergia odstawić jajka na minimum pół roku.
  3. Mąki przesiewamy wraz z sodą, wanilią i przyprawą do piernika.
  4. Cukier/słodzidło zalewamy olejem, dodajemy papkę z siemienia lub inną opcję, ponownie mieszamy, potem dodajemy buraki wraz z sokiem jeśli puściły. (do mojej pulpy dodałam pół szklanki mleka owsianego, żeby nie było zbyt sucho). Miksujemy na małych obrotach.
  5. Przelewamy mokre składniki do suchych i miksujemy.
  6. Nagrzewamy piekarnik do 170 st. celcjusza w opcji z termoobiegiem. Naczynie o wymiarach 20×20 lub zbliżone wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy olejem kokosowym i opruszamy mąką.
  7. Gotowe ciasto przekładamy do formy (powinno być gęste) wyrównujemy powierzchnię, wkładamy do nagrzanego piekarnika na 30-35 minut. przed wyjęciem sprawdzamy patyczkiem czy się upiekło. Oklejony patyczek ciastem oznacza, że jeszcze nie. 🙂
  8. Przygotowujemy polewę karobową – wszystkie składniki umieszaczamy w rondelku, rozpuszczamy, mieszamy i gotujemy 5-7 minut aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Wykorzystujemy od razu ciepłą polewając ciepłą, bo stężeje.
  9. upieczone ciasto wyjmujemy z piekarnika, przekładamy z papierem na kratkę i pozostawiamy do wystudzenia.
  10. Gdy ciasto wystygnie przecinamy na dwa blaty. Jeden smarujemy dżemem, przykrywamy drugim, wierzch smarujemy ciepłą polewą.
  11. Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Chcesz jako pierwsza dowiedzieć się jak będzie dostępny? Napiszę Ci maila jak tylko dostaniemy ten produkt, upewnij się, że podajesz maila z którego korzystasz bo dostawa będzie nieduża.